wtorek, 24 maja 2011

Wioska rybacka - Marsaxlokk...

W dzień powszedni zastaniemy tu sielankę i spokój - widok tradycyjnych maltańskich łódek Luzzu i Kajjik bujających się na wodzie wprowadza nas w nastrój leniuchowania. Aż się nie chce wierzyć, że to największy port rybacki na wyspie.
Natomiast w niedzielę trafimy na cotygodniowy targ na którym można kupić świeże owoce morza oraz ryby. Nie miałem okazji być na tym targu ale ponoć przyjeżdża tu mnóstwo ludzi - taki nasz jarmark dominikański tyle, że z produktami morskimi.

Poniżej kilka zdjęć zwykłego popołudniowego dnia jaki można tam zastać...




Brak komentarzy: