Stamtąd ruszyliśmy żółtym szlakiem na Wysoki Kamień. Na szczycie powstało schronisko - właściwie to jest jeszcze w budowie. Właściciel powiedział nam, że brakuje mu już tylko podłączenia wody aby móc przyjmować na nocleg turystów. Niestety to może potrwać jeszcze ze dwa lata. Schronisko robi wrażenia, no i te widoki...
Wypiliśmy gorąca czekoladę i udaliśmy się czerwonym szlakiem przez Zwalisko, Wysoką Kopę do dawnej osady Drwale, skąd już w dół niebieskim szlakiem do Świeradowa Zdrój. Najmilej wspominamy Mokrą Przełęcz i Rudy Grzbiet - który swym kolorem idealnie pasował do nazwy.
Po niżej trasa i jak zwykle kilka zdjęć
1 komentarz:
great pictures :)
Prześlij komentarz